Tak, tak! Miałam urodziny....3 maja skończylam 28 lat! :-D i jestem szczesliwa! W końcu skonczyl sie pewien okropny rozdzial. Zamknelam za sobą tamten czas.....pogrzebałam.....zaczyna sie dobry czas - mój czas! :-D
Oczywiście bez tortu sie nie obyło....musiałam go sobie zrobić sama....no, ale któz zrobilby go lepiej niz ja! O! ;-p
Chciałam w ten sposob ostatecznie wywalic z pamieci to co bylo złe....smutkowi powiedziec SPADAJ! :-D
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz